WAKACJE Z GCK ZA NAMI.

Za nami trzy tygodnie „Wakacji z GCK-iem”. Był to bardzo intensywnie spędzony czas pełen zabawy, radości, kolorów, dźwięków. Uczestnicy zajęć mogli poznać kulturę, sztukę, historię oraz dzień dzisiejszy wybranych krajów z Afryki, Azji i Ameryki.

Pierwszy tydzień upłynął nam pod znakiem Afryki – jej barw, dźwięków i tradycji. Oczywiście na początku trzeba było ustalić zasady, które obowiązywały przez całe wakacje. Później tworzyliśmy kolorową biżuterię inspirowaną tradycyjnymi afrykańskimi wzorami, a następnie wybraliśmy się nad rzekę Tanę, gdzie poznawaliśmy namiastkę życia w Afryce biorąc udział w „afrykańskich” konkursach.

Drugiego dnia „Afrykańskiej przygody” obejrzeliśmy kultową animację „Madagaskar”. Wspónie z czwórką bohaterów – lwem Alexem, zebrą Martym, żyrafą Melmanem i hipopotamicą Glorią odbyliśmy wspólną, pełną humoru i przygód wyprawę. Podczas warsztatów plastycznych dzieci malowały afrykańskie pejzaże – sawanny, zachody słońca, dzikie zwierzęta. Powstały barwne i pełne wyobraźni obrazy.

Trzeci – „egipski” dzień wakacji pozwolił wszystkim przeżyć wyjątkową egipską wyprawę. Pracowaliśmy w grupach. Pierwsza grupa odkrywała tajemnicze znaki sprzed tysięcy lat – egipskie hieroglify. Dzieci próbowały rozszyfrowywać egipski alfabet i pisać swoje imiona starożytnym pismem a budowaliśmy piramidy z kubeczków! Nie zabrakło też twórczej zabawy podczas malowania malowania masek. W tym czasie druga grupa piekła chlebki faraona – proste, płaskie placki inspirowane dawną egipską kuchnią. Po wykonaniu swoich zadań grupy zamieniły się miejscami, by każdy mógł przeżyć egipską przygodę w pełni.

Czwartego dnia w Gminnym Centrum Kultury gościł p. Adam, który zaprosił nas do samego serca Afryki ! Podczas muzycznych warsztatów poznaliśmy wyjątkowe instrumenty – bębny djembe oraz kolorowe bum bum rurki! Graliśmy afrykańskie rytmy i śpiewali z całych sił doskonale się bawiąc. Podczas koncertu poznaliśmy zwierzęta, które są odzwierciedleniem niektórych ludzkich postaw.

Zakończyliśmy nasz Tydzień Afrykański w wielkim stylu! Wybraliśmy się do pięknego, starego Zamościa. W zamojskim zoo wypatrywaliśmy afrykańskich zwierząt – były lwy, zebry, żyrafy, surykatki, guźce i wiele, wiele innych egzotycznych zwierząt! Później sami stworzyliśmy coś słodkiego – na warsztatach w Manufakturze Słodyczy „Tęcza” robiliśmy własne lizaki i cukierki.

A na koniec – szaleństwo na trampolinach „Fort Jump” i mnóstwo radości! Wyjazd był idealnym zwieńczeniem tygodnia pełnego afrykańskich kolorów, smaków i inspiracji.

W drugim tygodniu przenieśliśmy się do Azji. W drugim tygodniu wakacji zabraliśmy wszystkich uczestników na fascynującą przygodę z AZJĄ!Pierwszego dnia dzieci stworzyły własne wersje legendarnego chińskiego smoka. Kreatywności i wyobraźni nie brakowało. Lepki ryż, mango i mleczko kokosowe to składniki tajskiego deseru – Mango Sticky Rice. Dzieciaki własnoręcznie przygotowały go a następnie ze smakiem go zjadły. Po słodkim „co nieco” przyszła pora na relaks podczas oglądania japońskiej animacji. Na zakończenie dnia była japońska gra „Fukuwari” czyli układanie elementów twarzy z zawiązanymi oczami. Śmiechu było co niemiara.

Azja a właściwie Indie kojarzą się z kulturą , w której ważną rolę pełnią kolory. To właśnie z tego kraju wywodzi się, mające coraz więcej sympatyków na całym świecie, indyjskie święto kolorów – Holi. U nas także nie zabrakło kolorowych proszków, które wśród wesołych okrzyków pokrywały włosy, twarze oraz ubrania uczestników zabawy. Przy zabawie masami sensorycznymi było sporo okazji do pobrudzenia, z czego z radością wszyscy skorzystali. Nie obyło się też bez odrobiny wodnego szaleństwa. Zwieńczeniem dnia był przemarsz przez Wohyń chińskiego smoka. Jego taniec przy akompaniamencie iście „azjatyckich” instrumentów zrobił na mieszkańcach naszej miejscowości ogromne wrażenie.

Kolejny dzień i kolejne atrakcje. Trzeciego dnia azjatyckiej przygody odwiedziliśmy Japonię. Dzieci pokazały swoją kreatywność przy budowie z klocków LEGO wagoników kolejki górskiej, zamieniły się w prawdziwych inżynierów i zbudowały wspaniałe kolejki górskie z klocków LEGO – było dużo pomysłów, testów i radości.Potem w wakacyjnej kuchni czekała słodka niespodzianka – własnoręczne przygotowanie mochi, czyli popularnego japońskiego ciastka ryżowego. Było lepienie, smakowanie i mnóstwo śmiechu!

Czwartego dni „ Azjatyckiego Tygodnia” wybraliśmy się w kulinarno – rozrywkową podróż do Lublina! Szukając oryginalnych orientalnych smaków – spróbowaliśmy sushi w różnych odsłonach oraz pierożków gyoza. Fanów adrenaliny niewątpliwie ucieszyła wizyta na torze Cartmax. Ryk silników, prędkość i dodatkowo zapach paliwa to jest to. Aby wyciszyć się po dużej dawce wrażeń relaksowaliśmy się przy filmie „Jak wytresować smoka”. A na deser były pyszne lody na lubelskiej starówce i spacer po monumentalnych schodach lubelskiego zamku.

Ostatni dzień „Azjatyckich Przygód” w GCK Wohyń rozpoczęliśmy od warsztatów plastycznych – dzieci stworzyły własne, kolorowe i oryginalne wachlarze, które przeniosły nas w klimaty Dalekiego Wschodu. Następnie była joga dla najmłodszych! Dzieci poznały podstawowe pozycje i nauczyły się, jak ważny jest oddech i równowaga. Na zakończenie adrenalina poszybowała w górę – uczestnicy musieli pokonać tor przeszkód niczym prawdziwi wojownicy ninja! Zwinność, spryt i dobra zabawa – to był prawdziwy sprawdzian siły i odwagi.

Kolejny tydzień wakacyjnych przygód w GCK w Wohyniu to był Tydzień Amerykański. Pierwszego dnia wyruszyliśmy w niezwykłą podróż do Wioski Indiańskiej w Jabłonnej koło Lublina, gdzie poznaliśmy, jak żyli prawdziwi rdzenni Indianie. Zwiedzaliśmy tematyczne namioty tipi, zajrzeliśmy do fascynującej motylarni, skakaliśmy do woli na dmuchańcach, próbowaliśmy swoich sił w strzelaniu z łuku, a na kreatywnych warsztatach stworzyliśmy własne magnesy. Popołudnie spędziliśmy na basenach Słonecznego Wrotkowa nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie. Nadwątlone siły odzyskiwaliśmy w McDonald’s.

Drugi dzień amerykańskich wakacji przyniósł kolejne niespodzianki i wyzwania. Podzieleni na cztery grupy tworzyliśmy własne piniaty. Każda z grup wykazała się pomysłowością, doborem kolorów i kształtów. Powstałe w trakcie zajęć, pełne słodyczy, piniaty na rozbicie musiały jeszcze poczekać. Na tym nie kończyły się przygotowane dla dzieci atrakcje. Na zajęciach kulinarnych nasi kucharze przygotowali prawdziwą ucztę w stylu meksykańskim! Domowe tacos smakowały wszystkim wyśmienicie.

Następnego dnia gościliśmy przesympatyczne świnki morskie wraz z ich opiekunką Alicją, która przybliżyła nam fascynujący świat swoich małych przyjaciół. Część artystyczna to tworzenie łapaczy snów, które według wierzeń Indian mają chronić przed złymi snami. Na zajęciach kulinarnych zmierzyliśmy się z amerykańskimi pancakami oraz owocowym smoothie.

Ostatni czwartek wakacji z GCKiem to nocowanka. Wieczór rozpoczęliśmy tworzeniem przypinek, które każdy wykonywał według własnego pomysłu. Potem przyszedł czas na gry i zabawy integracyjne, w przerwie których była przerwa na podreperowanie sił pysznymi hot-dogami. Kiedy zrobiło się już naprawdę rozpoczęły się emocjonujące podchody w grupach. Było sporo adrenaliny, śmiechu, no i pełne zaangażowanie! Po powrocie chwila na wieczorną toaletę, przebranie się w coś do spania a potem nocny seans filmowy. Oglądaliśmy najnowszą wersję „Śnieżki”. Po seansie czas na spanie.

Po pełnej wrażeń nocy ci najbardziej wyspani ruszyli na zakupy, by przygotować wspólne, amerykańskie śniadanie. Później zabraliśmy się za coś, na co wszyscy czekali z niecierpliwością — musieliśmy rozprawić się z piniatami. Nie było to takie proste. Na finał były smakowe waty cukrowe.