GCK Wohyń

Bal karnawałowy

„Niech żyje bal…”. Takie słowa przychodziły na myśl na widok rozbawionych uczestników Integracyjnego Walentynkowego Balu Karnawałowego, który odbył się w sobotę 15 lutego. Punktualnie o godzinie 16.00 na salę balową zaczęli przybywać pierwsi goście. Pojawiły się księżniczki, dobre wróżki, dwóch spidermanów, strażak, komandos, parę zwierzątek i wiele innych postaci. Wśród uczestników balu nie mogło zabraknąć, zaproszonych specjalnie na tą okazję gości – wychowanków Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego im. Zofii Sękowskiej w Radzyniu Podlaskim

Zgodnie z zapowiedzią na wszystkich czekało mnóstwo atrakcji. Nie sposób było się nudzić. Było malowanie twarzy, były balonowe zwierzęta. Na tych, którzy wpisali się na listę i wykonali walentynkowe serduszko czekała walentynkowa niespodzianka. Prawdziwa zabawa zaczęła się z chwilą wkroczenia na parkiet animatorki zabaw dla dzieci – Marty Belniak z Młodzieżowego Centrum Kultury w Suchowoli. Wspólnym pląsom i zabawom nie było końca. Rozbawieni uczestnicy mogli trochę odpocząć podczas występu klauna, w którego wcielił się Arkadiusz Ostrowski. Po sali zaczęły fruwać wielkie mydlane bańki, w których z powodzeniem mógłby zmieścić się człowiek. Nie był to jednak koniec atrakcji tego wieczora. Wszyscy z zapartym tchem śledzili występy iluzjonisty Mateusza Zalewskiego. Wszyscy bardzo chcieli wystąpić w roli asystenta magika, jednak ten zaszczyt przypadł w udziale nielicznym, którzy zostali osobiście wybrani przez sztukmistrza Mateusza.

W międzyczasie każdy, komu zaczął doskwierać głód lub pragnienie, mógł uzupełnić braki energii przy obficie zastawionym stole.

Radość i zadowolenie ze wspólnej zabawy, jakie malowały się na twarzach uczestników balu, były najlepszym wyrazem podziękowania dla organizatorów i dowodem na to, że takie imprezy powinny odbywać się częściej.

Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że nasza karnawałowa zabawa była tak udana.

Do zobaczenia za rok.

Exit mobile version